Przeciwstawienie – ćwiczenie fotograficzne na wrzesień

Wrzesień to powrót do nauki, prawda? Więc na pewno jestescie gotowi na nowe ćwiczenie fotograficzne!
Jeżeli wraz z nowym rokiem szkolnym dołączyli do nas nowi „uczniowie”, to przypominamy, że w ramach naszych miesięcznych ćwiczeń uczymy się naprzemiennie aspektów związanych ze światłem i kompozycją.
Kolejne ćwiczenie jest z pogranicza kompozycji i treści zdjęcia. Tym razem nie chodzi już tylko o prosty zabieg kompozycyjny, jaki ćwiczyliśmy wcześniej, typu linie (w styczniu) czy odbicie (w marcu). Przeciwstawienie jest narzędziem kompozycyjnym, ale opiera się na treści – i odwrotnie: treść, czyli to, co czym jest zdjęcie, staje się mocnym środkiem wizualnym. Jeśli brzmi skomplikowanie, to czytajcie dalej. Zaraz wszystko wyjaśnimy. 
Zabiegiem, który wzmocni Wasze kadry jest stosowanie w fotografii kontrastów, różnic i przeciwstawień. Słowo “kontrast” kojarzy się w fotografii z kontrastem wizualnym . Na pewno od razu przyszło wam do głowy zdjęcie pełne kontrastów, gdzie jest mocna czerń i biel. Albo kontrastowe kolory (na przykład zielony i czerwony). Kontrast wizualny można uzyskać po prostu dobrą obróbką zdjęcia w czerni i bieli. Więc nie taki kontrast mamy na myśli. 
We wrześniu sróbujcie dążyć do tego, by fotografia przedstawiała elementy różne, przeciwstawione sobie, niepasujące do siebie – dlatego będziemy unikać wieloznacznego w fotografii słowa „kontrast”, a zostaniemy przy słowie “przeciwstawienie”. Taką terminologię przejmujemy za Davidem duCheminem i jego książką “Język fotografii”.
(Po angielsku przykładów takich zdjęć w internecie możecie szukać pod terminem “juxtaposition”).

Czym jest przeciwstawienie?

Przeciwstawienie to pokazanie różnych elementów, niepasujących do siebie lub znajdujących się na przeciwległych ideowo krańcach, także zgrzytów, konfliktów. Więcej przykładów pomysłów na takie zdjęcia podamy za chwilę. Dlaczego mielibyśmy pokazać na zdjęciu coś, co do siebie nie pasuje? Czy przypadkiem fotografie nie powinny być spójne? Tak, na pewno też. Przeciwstawienie w zdjęciu przyciągnie jednak wzrok jeszcze bardziej niż spójna historia. Jeśli chcesz podkreślić, jak wesołe i rozentuzjazmowane jest dziecko,  a jednocześnie na zdjęciu pokażesz kogoś, kto wygląda na znudzonego, to podkreślisz, wzmocnisz tę radość dziecka, prawda? Będzie się ona bardziej rzucała w oczy. Właśnie dlatego warto zacząć obserwować rzeczywistość tak, by pokazać przeciwstawienie, różnicę. 
 

Jakie mogą być przeciwstawienia? 

  • różnica skali: duży i mały, szeroki i wąski, gruby i chudy, wysoki i niski. Typowym przykładem może być małe dziecko w dużym świecie

  • Przeciwstawienie energii i ruchu: energetyczne dziecko na trampolinie i ospały dorosły gapiący się w telefon albo odwrotnie: statyczna postać w pełnym ruchu otoczeniu
 
  • Osoby w skrajnie różnym wieku: 
  • Nowy/ nowoczesny i stary: nowoczesne budynki lub współczesne ubranie w starodawnym otoczeniu, przeszłość – współczesność, historia – nowoczesność:
  • Dziecko odgrywające rolę dorosłego – w za dużym ubraniu, robiące gesty lub czynności typowe dla dorosłego

  • Przeciwstawienie obiektów martwych i żywych:
IInne pomysły na przeciwstawienie:
  • przeciwstawienie emocji: smutek i radość, entuzjazm i znudzenie przeciwstawienie pierwszego planu i otoczenia
  • wykorzystanie znaków lub napisów w otoczeniu i przeciwstawienie mu treści, na przykład ruch niezgodny ze strzałką
  • I na koniec nasze ulubione przeciwstawienie w fotografii rodzinnej: pokażcie coś, co nie pasuje, jest na opak, pokażcie „zgrzyt”: dziecko w butach na obcasach mamy, klocek Duplo na talerzu obok ziemniaka, koszulka tyłem na przód, sanki latem, parasol i kalosze w ładną pogodę, kask na głowie do obiadu… Myślę, że więcej nie trzeba pisać – dzieci dostarczą wam tutaj nieskończonych pomysłów, ale jak dobrze się przyjrzycie, to dorośli też!

 

 
 
Brak przeciwstawienia nie jest oczywiście błędem w fotografii – wprowadza do niej harmonię i spójność. Ale jeśli chcecie zaskoczyć, przyciągnąć wzrok, to zacznijcie szukać kontrastów treściowych i ideologicznych. To tak jak w filmie czy książce: potrzebujemy historii, za którą możemy podążać, logicznej i zrozumiałej, gdzie wydarzenia wynikają z poprzednich. A jednak dobrze wiecie, że te nagłe zwroty akcji i kontrastowe momenty ożywiają każdy wątek. W umiejętności opowiadania historii w fotografii zastosujmy ten sam zabieg! 
Nie możemy się doczekać waszych zdjęć pełnych sprzeczności i przeciwstawień w waszych historiach fotograficznych! 
 
 
Autor artykułu: Renata Plaice

Fotografie: Kasia Syguła – http://zdjeciarka.com/
Renata Plaice – http://rpphotographs.wordpress.com
           

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *