Niepozowane zdjęcia rodzinne, czyli co to jest dokumentalna fotografia rodzinna
Wyzwanie fotograficzne na październik 2021
Od kilku dni mamy już jesień, za oknem – przynajmniej u mnie – zrobiło się mgliście, chłodno i deszczowo. Zbliża się ten czas w roku, kiedy światła robi się coraz mniej, a w dzień taki jak u mnie dzisiaj, jest go wyjątkowo mało. Niemniej nie bardzo mnie to martwi, bo jak już jesienna aura jest łaskawa i słońce raczy wyjść zza chmur, to światło w moim domu jest chyba najpiękniejsze, jakie tylko można sobie wymarzyć.
I właśnie to światło sprawia, że coraz chętniej chwytam za aparat i robię zdjęcia moim córkom podczas zwykłych codziennych czynności. Jak wiesz, my na Kadrografii, zarówno tutaj na blogu, jak i w naszej grupie na Facebooku, staramy się Cię zachęcać do codziennego fotografowania rodziny, najlepiej w stylu dokumentalnym. Jeśli jesteś tu z nami od dłuższego czasu, to na pewno wiesz, co kryje się za tym pojęciem, jeśli jednak trafiłaś do nas niedawno, to pozwól, że w kilkunastu zdaniach opowiem CI o tym, czym jest dla mnie fotografowanie w stylu dokumentalnym.
Styl dokumentalny w fotografii rodzinnej, inaczej zwany fotografią rodzinną unposed, ma swoje korzenie w fotoreportażu prasowym, stamtąd się wywodzi. Jedną z prekursorek tego stylu w komercyjnej fotografii rodzinnej jest Kirsten Lewis Bethmann, amerykańska fotografka rodzinna, która swoją przygodę z fotografią zaczynała od fotografii prasowej i ślubnej. To w dużej mierze dzięki niej ja zwróciłam uwagę na takie zdjęcia – niepozowane, nieco może surowe w obróbce, pełne emocji, świetne skomponowane. Gdy zobaczyłam, że można fotografować rodziny nie prosząc ich o pozowanie, spoglądanie w obiektyw, poczułam ogromną ulgę, bo nigdy nie ciągnęło mnie do sesji studyjnych, plenerowych, wystylizowanych portretów. Od zawsze moje serce i oko przyciągała codzienność, emocje, relacje i właśnie to chciałam utrwalać na zdjęciach mojej rodzinki i rodzin moich klientów.
Ale na czym właściwie polega ta cała dokumentalna fotografia rodzinna? Co jest jej celem? I jak się za nią zabrać?
- Po angielsku często fotografów dokumentalnych określa się mianem visual storyteller, czyli opowiadaczami historii w obrazkach 😀 i właściwie tu mogłabym skończyć…, ale nie, nie bój się, jednak nie skończę, trochę się rozpiszę.
- Wiesz już więc, że w dokumentalnej fotografii rodzinnej chodzi o opowiadanie historii. Ale jak to zrobić? Bo przecież fotografując w studio też można opowiedzieć jakąś historię, a jednak nie będzie to fotografia, o którą nam tutaj chodzi. Gdy chcesz robić zdjęcia swojej rodziny w stylu dokumentalnym, to przede wszystkim musisz pamiętać o tym, żeby nie prosić nikogo o pozowanie, nie reżyserować scen rodzinnych, nie ustawiać dzieci do światła, nie kazać im się szczerzyć do obiektywu i nie prosić o powtórzenie jakiejś fajnej czynności, którą chciałabyś mieć na zdjęciu.
- Dokumentalna fotografka rodzinna to przede wszystkim bardzo dobra obserwatorka otoczenia wokół siebie, to ktoś, kto patrzy i nie ocenia, kto z szacunkiem i empatią utrwala w kadrach relacje rodzinne takie, jakie są tu i teraz – prawdziwe, czasem trudne, czasem łatwe.
- Gdy chcesz fotografować w stylu dokumentalnym, przede wszystkim zastanów się, o czym chcesz opowiedzieć widzowi swoimi fotografiami, najpierw obserwuj, pomyśl, dopiero potem fotografuj. W tej fotografii nie chodzi tylko i wyłącznie o zrobienie zdjęcie idealnego momentu w idealnym świetle z idealną kompozycją. Pewnie, fajnie, gdy te wszystkie elementy zagrają, ale nie one są najważniejsze. One są tylko środkami do celu – najważniejsze jest to, co Ty chcesz opowiedzieć widzowi swoim obrazem, co Ciebie porusza, co sprawia, że chcesz wcisnąć migawkę w tym, a nie w innym momencie.
Chciałabym, abyś w tym miesiącu przy okazji naszego fotograficznego wyzwania, opowiedziała nam historię, żebyś zaprosiła nas do Twojej opowieści, do Twojego świata.
Zanim zabierzesz się do robienia zdjęć, odpowiedz sobie na trzy ważne pytanie: Co? Dlaczego? Jak?
Co?
To pierwsze pytanie, która chcę, żebyś sobie zadała. Gdy fotografujesz, pomyśl, co jest interesującego w scenie, której masz zamiar zrobić zdjęcie. Co Cię do niej przyciąga? Może ciekawe światło, może czuły gest taty wobec córeczki lub syna, może sposób, w jaki Twój syn ogłada bajkę, buja się na huśtawce? Najpierw postaraj się spojrzeć na tę scenę bez aparatu przy oku, rozejrzyj się i zastanów, co Cię do tej sceny przyciąga.
Dlaczego?
Drugie pytanie, nie mniej istotne, to dlaczego akurat ten gest, to światło, ta mina przyciągnęły Twoją uwagę? Może gest taty wobec córki przypomina CI Twoje chwile z dzieciństwa? Jakie emocje się w Tobie budzą? Gdy już wiesz, co to za emocje, możesz pomyśleć o tym, jak je pokazać widzowi w Twoim kadrze.
Jak?
I na koniec, gdy już wiesz, co przyciąga Twoją uwagę i dlaczego, możesz skupić się na tym, jakich narzędzi użyć, żeby pokazać te odkryte przed chwilą przez Ciebie emocje. Jak skomponujesz kadr, by Twój zamysł był czytelny dla widza? Jak wykorzystasz światło, by podkreślić to, co chcesz opowiedzieć? Czy Twój kadr powinien być szeroki? A może lepszy będzie wąski kadr z detalem? Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć zanim wciśniesz migawkę. Pamiętaj – swoim kadrem opowiadasz historię komuś, kogo nie było w miejscu i czasie, gdy robiłaś zdjęcie, komuś, kto nie ma zielonego pojęcia o kontekście, w jakim powstało Twoje zdjęcie. To Ty musisz użyć takich środków wizualnych, żeby widz odczytał Twoje intencje lub żeby wzbudzić w nim jakieś emocje.
Jesteś gotowa do działania? Jeśli tak, to z niecierpliwością czekam na Twoje zdjęcia, ale w tym miesiącu chciałbym, żebyś w naszej grupie projektowej pokazała nam wizualne historie – nie pojedyncze fotografie.
Przygotuj opowieść w obrazkach:
- fotografuj sytuację rodzinną, córkę, syna, męża przez co najmniej 1,5-2h
- nie reżyseruj sceny, nie ustawiaj dzieci, nie każ im powtarzać tego, co robiły, a czego nie zdążyłaś sfotografować
- pokaż szeroki kadr, pokaż detal, fotografuj z niewielkiego oddalenia
- fotografuj z różnych perspektyw
- pokaż nam swoją historię w co najmniej 5 kadrach. Niech to będzie mini-esej wizualny o Twojej rodzinie!
W tym wyzwaniu przydadzą Ci się nasze wpisy edukacyjne o kompozycji, świetle i technice. Koniecznie do nich zajrzyj, jeśli będziesz potrzebowała inspiracji lub wiedzy:
Już nie mogę się doczekać na Twoją opowieść! Chętnie ją obejrzę i jeśli zechcesz, skomentuję. Pamiętaj, gdy opublikujesz zdjęcia na naszej grupie facebookowej Robię Projekt z Kadrografią, oznacz mnie Paula Krajewska, a ja chętnie wrócę do Twojego postu i przyjrzę się Twojej opowieści. Jeśli zechcesz podzielić się swoimi zdjęciami na Instagramie, oznacz nas hashtagiem #kadrografiapl.
Autorka wpisu: Paula Krajewska – https://www.instagram.com/poligrafiafoto/ lub https://poli-grafia.com
Autorki zdjęć:
Renata Plaice – https://www.instagram.com/renata_plaice_photographs/
Paula Krajewska – https://www.instagram.com/poligrafiafoto/