Nietypowa perspektywa – ćwiczenie fotograficzne na listopad

Każdy, kto przeszedł podstawowy kurs dla fotografów lub przeczytał książkę o tej tematyce, na pewno dobrze pamięta podstawowe zasady kompozycji i kadrowania. Jedną z nich jest zasada, żeby fotografować z poziomu oczu dziecka. To szczególnie ważna zasada przy fotografowaniu dzieci, dzięki której spoglądamy na nie z ich perspektywy, pokazujemy świat z ich poziomu.

Pamiętajcie o tej zasadzie na co dzień. Oczywiście dotyczy to zwłaszcza małych dzieci, ale też fotografii nastolatków lub dorosłych, jeśli oni siedzą, a Ty stoisz. Fotografia na poziomie wzroku sprawia, że łatwiej widzowi poczuć więź i relację z osobą na zdjęciu.

Dzisiaj chciałybyśmy jednak zachęcić Was do… złamania tej zasady. 🙂 Ale złamania jej świadomie, z konkretnym zamiarem, nie przez przypadek. Tylko wtedy nagięcie zasady będzie uzasadnione.

W jaki sposób zatem można złamać zasadę? Fotografując z nietypowej perspektywy. Zaskakując punktem widzenia możecie przede wszystkim zaintrygować, być oryginalnym, pokazać świat z punktu widzenia, z którego zazwyczaj go nie widzimy. Znajome sceny staną się nieco odrealnione, choć nadal będziesz dokumentować rzeczywistość. Dzięki kreatywnej perspektywie pokazujesz swoją kreatywność w widzeniu świata. Nikt nie będzie miał wątpliwości, że to fotograf i jego inwencja grają pierwsze skrzypce w fotografii i że sam aparat nie zrobi takich zdjęć, niezależnie od tego, czy byłby drogim sprzętem czy aparatem w telefonie.

Szukając nietypowych perspektyw masz szansę na zrobienie oryginalnego zdjęcia w powtarzalnych sytuacjach i opatrzonych miejscach – na przykład na placu zabaw czy w pokoju dziecięcym.

Zmiana perspektywy to także zmuszenie widza do zmiany jego punktu widzenia – poprzestawienie mu w głowie, że świat może nie do końca wygląda tak, jak on się do tego przyzwyczaił. To dlatego tak chętnie oglądamy zdjęcia z drona – dzięki nim znajome nam okolice wyglądają fascynująco!
(Tak na marginesie – jak macie drona to chętnie zobaczymy, co za jego pomocą uda wam się zrobić, nam pozostaje powzdychać…).

Na szczęście i bez drona macie mnóstwo innych sposobów na zdjęcia z nietypowej perspektywy. Jak zwykle, mamy dla Was kilka sugestii.

1. Perspektywa żaby/mrówki – czyli fotografowanie z dołu 
Wiecie, że dzięki temu możecie zrobić czysty minimalisyczny kadr nawet w zatłoczonym miejscu? I niekoniecznie tłem musi być niebo.

2. Fotografowanie z góry 
Wejdźcie na stół, na stołek, blat w kuchni, balkon, nachylcie aparat nad sceną i zwróćcie uwagę na to, czy w kadrze są Wasze stopy – zazwyczaj ich nie chcemy, ale być może są częścią historii, którą chcecie opowiedzieć zdjęciem.
Dzięki fotografii z góry możecie też stworzyć ładną kompozycję linii i geometrii w kadrze.

3. Fotografowanie z niskiego poziomu. 
Połóż się i aparat tuż przy ziemi i zobacz, jaki efekt uda Ci się uzyskać, jak wygląda świat z tej perspektywy.

4. Fotografowanie przez szybę.
Dzięki temu możecie w fotografii dodać poczucia głębi, stworzyć wieloplan lub uzyskać dodatkowe efekty dzięki odbiciu i cieniom w kadrze.

5. Z przeszkodą.
Tu możliwości są nieograniczone. Fotografuj zza czegoś, spomiędzy czegoś (wysokich traw, krzewów), przez coś – zabawkę, otwór w jakimś przedmiocie, szprychę roweru, siatkę bramki lub ogrodzenia, tubę lub choćby dziurkę od klucza!

6. Wersja dla zaawansowanych – trochę szaleństwa z perspektywą. 
Czekamy, aż postawicie świat Kadrografii na głowie!!

A na koniec – chyba najważniejsze! Pamiętajcie, że sama nietypowa perspektywa nie sprawi, że zdjęcie będzie świetne. Ważne jest to, co na zdjęciu, jaka historia jest na nim pokazana. Ważne jest światło, moment, wykorzystanie miejsca. Perspektywa to tylko jeden z elementów przekazu. Wykorzystajcie wiedzę, którą macie i tę, którą znajdziecie w poprzednich wpisach i wyzwaniach.

Jak zwykle, zapraszamy do ćwiczeń z nami! Czekamy z niecierpliwością na Wasze zdjęcia do tego tematu!

Autor tekstu: Kasia Syguła